T. 28.02.2009 20:57

Ap 12:10
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.

Jak poprawnie interpretować tef fragment?

1.Kiedy został strącony Szatan ?
2.Jezus przed swoją męką oznajmił iż:
Jn 12:31

Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony.
(BT)

Czy to oznacza że Szatan został usunięty z Nieba właśnie w tym czasie w którym te słowa wypowiada Jezus?

Czy jest możliwe że Dobry Bóg dał szansę nawrócenia Szatanowi i ten czas upłynął gdy na ziemi pojawił się Mesjasz?

Z Katolickiego komentarza biblijnego do J 12, 31:

"Niemal we wszystkich tekstach żydowskich Bóg jawi się jako władca świata, teksty te mówią jednak również o upadłych aniołach, którym pozwolił panować nad niektórymi krainami. W myśl tych tradycji książę złych aniołów (odpowiednik szatana) władał większością świata z wyjątkiem Izraela. Jan nie przeczy, że Bóg zawsze był ostatecznym suwerennym władcą wszystkiego; tutaj mówi jednak o panowaniu szatana w dziedzinie spraw ludzkich oraz o obecnej klęsce demonicznych sił zła, której judaizm oczekiwał dopiero wraz z nastaniem królestwa Bożego".

Zarówno w tym tekście jak i przytoczonym na początku tekście Apokalipsy chodzi fakt pokonania szatana, o prawdę, że poniósł już klęskę; jego oskarżycielska działalność przed Bogiem (oskarża człowieka, jak w księdze Hioba) nie ma już mocy. To nie są teksty na podstawie których można by wnioskować na temat "miejsca", "stanu" w którym przebywa szatan...

J.