Marek 29.01.2009 20:30

W internecie znalazłem ciekawy opis:

"10 lat przed otwarciem obrad Soboru Watykańskiego II, ks. Karol Wojtyła , dla przyjaciół, naukowców i studentów oraz gorczańskich pasterzy w drzwiach szałasu odprawia mszę "twarzą do ludzi".
Uczestnicy tego wydarzenia wspominają:
"Na wycieczkach "Wujek" odprawiał dla nas Msze sw. Tam pod Turbaczem powiedział: "Wiecie co, w Kościele próbują wprowadzać elementy nowej liturgii. Jednym z elementów jest pozycja kapłana odprawiającego Msze sw. Ma on mianowicie stać twarzą do wiernych. Zróbmy tak".
Inny uczestnika opowiada:
"...odprawił Msze sw. stojąc twarzą do wiernych. Zdarzyło się to po raz pierwszy i wszyscy uczestnicy byli zaskoczeni". "

Mam pytanie czy Kard. Karol Wojtyła miał prawo do takich eksperymentów liturgicznych 10 lat przed soborem?

Odpowiedź:

Liturgię należy sprawować zgodnie z obowiązującymi zasadami wyrażonymi w OWMR czy rubrykach (tym, co pisane na czerwono). Przyszły papież odprawił ją raz inaczej i trudno mieć o to wielkie pretensje... Dziś, przy braku ołtarza posoborowego oprawia się tyłem do ludzi i nikt nie robi z tego problemu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg