Ania 26.01.2009 09:42
Szczęść Boże! Mam bardzo nietypową sprawę i nie wiem jak w tej sytuacji sie zachować. Zacznę od początku. We wrzesniu 2008 r. przeprowadziłam się z powiatu starogardzkiego do Warszawy. Nie wypisałam sie z poprzedniej parafii anie nie zapisywałam do żadnej w Warszawie, ponieważ w lipcu mam zamiar wstąpić w zwiazek małżeński i ślub bardzo chciałam wciąć w swojej parafii. Niestety ksiądz z tej parafii będąc na kolendzie u moich rodziców poinformował ich, że wypisał mnie z parafii, rodzice powiedzieli mu, żeby tego nie robił ponieważ chcemy się tu pobrać, na co On, że już jestem wypisana i teraz mam przyjść do niego żeby mnie poinstruował co mam zrobić. Domyslam się, że bedę musiała pójść do jakiejś parafii w Warszawie, zapisać się w niej, następnie złozyć wniosek o wyrażenie zgody na pobranie się w innej parafii itd. przecież to utrunianie ludziom życia, czy ksiądz nie mógł poczekać tych kilku miesiecy, żeby bez żadnych ceregieli wciąż ślub, a potem przejsc do wszęchpanującej biurokracji, jak już tak bardzo nie chce mnie w swojej parafii? Czy ksiądz w ogóle ma prawo bez mojej zgody i nie informowania mnie o takim czynie, wypisać mnie z parafii? Bardzo proszę o pilny kontakt w tej sprawie. Z góry serdeczne Bóg zapłać za pomoc. Ania