19.01.2009 17:58
Mam ogromny problem i dylemat.W mojej rodzinie jest osoba która jest szafarzem i prowadzi domek modlitwy. Problem jest taki że jest to zły czowiek, ktory manipuluje ludzmi biednymi, chorymi, z nałogami. Jego pomoc w formie rozmowy kończy sie tym że ludzie ci wykonujeą dla niego różne prace fizyczne nie odpłatnie. W ostatnim czasie sprzedał ogromny swój dom ponieważ miał ogromne długi których nie potrafił splacić. Wiec podał silne leki psychotropowe i nakłonił swojego brata, który jest cześciowo upośledzony do tego aby dał mu w darowiżnie połowe swojej kamienicy. Brat tego szafarza ma żone, która w trakcie małżeństwa odkryła z pomocą lekarzy ps. isz mąż jest chory. Okazało sie że rodzina męża wiedziała o tym wcześniej lecz kierowana wstydem taiła to przed wszystkimi. szafarz o którym mowa wygania kobietę tą na ulice małżeństwem są od 25 lat. W tej chwili przeciwko temu szafarzowi toczy się postępowanie w prokuraturze i na policji o kradzież i wyłudzenie. Co zrobić jeśli wogóle można coś zrobić aby ten człowiek nie rozdawał komuni św. i nie wpływał destrukcyjnie na wiernych.