kowalsky123 15.01.2009 17:08

Szczęsc Boze!

Mam taki problem. Ostatnio mialem na lekcji religii o egzorcyzmach, i powiem szczerze, ze najdalem sie strachu. Ksiądz opowiadal, ze kazdy moze zostac opetany, ze wymagana jest pomoc egzorcysty, opowiadal o roznych znanych mu przypadkach opetania itp itd. I ku memu przerazeniu przypomniala mi sie pewna sytacja ktora wydarzyla mi sie w wakacje. A mianowicie pewnej nocy, obudzilem sie kilka minut po godzinie 3 w nocy, i zobaczylem kogos kto siedzi u mnie na lozku! Nastepnie ten "ktos" wstal i zmienil sie w "dym". Cala ta scena byla bardzo mglista, poniewaz bylem zaspany, ale byla na tyle realna, ze przez pewien czas nie dawala mi spokoju. No i teraz przy okazji owej lekcji religi znowu mi sie przypomniala i powiem szczerze, ze nie wiem co zrobic. Czy to oznacza, ze jestem opętany?! Bo z cala pewnoscia moge stwierdzic ze nie jestem chory psychicznie... Prosze o pomoc!

Odpowiedź:

Wybacz, ale nikt sam sobie nie może wystawić diagnozy, ze jest zdrowy psychicznie ;). Co oczywiście nie oznacza, że jesteś chory. Ale chodzi o to, że osoby chore zazwyczaj też uważają, że wszystko jest OK. Uznanie, że coś jest chore uważa się za oznakę zdrowienia ;)

Nie bardzo wiadomo, co tamtej nocy widziałeś. Jak sam piszesz, sytuacja była mglista i mogło CI się to przyśnić. Jeśli nie obserwujesz u siebie niepokojących objawów, które mogłyby świadczyć o opętaniu (np. świętowstrętu - do wody święconej, kościoła, księży itd) to się nie przejmuj. Polecaj się Bogu. Módl się, przystępuj do sakramentów. Bóg jest nieporównanie od diabła mocniejszy. Jeśli nie dajesz jakoś szczególnie diabłu możliwości działania (praktyki magiczne, okultystyczne) to nic takiego nie powinno Cio się przytrafić...

Więcej informacji znajdziesz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg