m 15.01.2009 15:38
mam ptanie...
dowiedzialem sie, ze uslugodawca internetowy widzi moje akcje, ktore wykonuje w internecie (ogladane strony itd.)...
aczkowiek mowie sei tez, ze nikt nie sprawdza indywidualnych klientow internetowych, bo i po co?? chyba, ze na wniosek policji...
w zwiazku ztym - czy jesli internet jest zarejesrowany na mojega tate, a ja wchodze np na jakies strony o charakterze erotycznym, to czy zachodzi grzech oszczerstwa przeciwko niemu??
dziekuje za odpowiedz... szczesc Boze...