anekh 16.12.2008 16:36
Witam,
Moje pytanie dotyczy modlitwy o nawrócenie. Rok temu rozstałam się z chłopakiem, ponieważ nie zgodziłam się zamieszkać z nim bez ślubu. To była bardzo trudna decyzja i bardzo bolesna w skutkach. Choć minął rok, ciagle go kocham:(
Czy modlitwa o nawrocenie takiej osoby jest dobra i czy ma jakikolwiek sens? Bo to przecież prosba o to, by stało się coś w wbrew jego woli, w pewnym sensie ingerencja w jego wolność. A z drugiej str to przecież jedyna szansa na to, bysmy mogli byc razem i zebysmy byli szczesliwi! Wiem, że on żałuje decyzji o rozstaniu, ale wiem też, że nie chce żyć w zgodzie z Bogiem i kosciołem. Czy wolno mi łudzić sie, że bedzie inaczej? Czy cuda sie zdarzaja?