Roman
18.11.2008 20:08
Całe życie (mam 44 lata ) przyklękałem przed przyjęciem lub w trakcie przyjmowania Komunii Świętej, zmieniłem miejsce zamieszkania - tu prawie nikt nie przyklęka. Ja przyklękając czuję się czasami jak faryzeusz, który chce na siebie zwrócić uwagę. Równocześnie uważam, że nie przyklękając stanę się w jakimś stopniu zdrajcą, że zaprę się Chrystusa. I tak źle i tak. Jak powinienem postępować?
Odpowiedź:
W instrukcji Eucharisticum misterium czytamy, że jednakowa postawa ciała jest zewnętrznym znakiem wewnętrznej jedności, jaką sprawia przyjmowanie Ciała Pańskiego. Dlatego zalecane jest, aby całe zgromadzenie przyjmowało te same postawy ciała. Równocześnie p. 160 Wprowadzenia Ogólnego do Mszału Rzymskiego mówi: "Wierni przyjmują Komunię św. w postawie klęczącej lub stojącej, zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu. Jeśli przystępują do niej stojąc, zaleca się, aby przed przyjęciem Najświętszego Sakramentu wykonali należny gest czci, określony tym samym postanowieniem."
XWL.