dag 01.10.2008 23:05

Chciałam uzyskać odpowiedź jak kościół zapatruje się na sprzedaż bezpośrednią produktów jakiejś firmy. Zyskiem jest różnica w cenie produktu jeśli ja zakupię go w firmie a sprzedam drożej moim znajomym bądź w rodzinie. Niepokoi mnie to dlaczego ja mam robić biznes na swoich znajomych lepiej czuję się jak dam im produkt po niższej cenie ale wtedy jestem nie fer w stosunku do firmy. Wg mnie zarobek ma być uzyskany bądź to za pracę fizyczną bądź umysłową .Tego typu marketing coraz bardziej rozpowszechnia się czy jest to dobra uczciwa droga?
Dziękuję za odpowiedź

Odpowiedź:

Sprzedawca w każdym wypadku (prócz sytuacji, gdy sprzedaje producent) jest pośrednikiem (jednym z wielu pośredników) między producentem a klientem. Nie ma nic złego, ze za swoją pracę bierze prowizję. Bo jednym i drugim ułatwia życie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg