niepewna 01.10.2008 16:49

Szczęść Boże. Moje pytanie dotyczy zatajenia grzechów. Chodzi o to że gdy ostatni raz byłam u spowiedzi byłam bardzo zdenerwowana. Nie wiem czemu serce biło mi bardzo mocno i z ledwością wydobyłam z siebie słowa. Kiedy powiedziałam już swoje grzechy i formułkę więcej grzechów nie pamiętam, przypomniał mi się jeszcze jeden grzech, wtedy wydawało mi się że raczej jest lekki, ks zapytał mnie czy coś jeszcze i wtedy przypomniał mi się inny grzech o którym powiedziałam był to grzech wtedy moim zdaniem ważniejszy z którym rzeczywiście miałam problem. I tak zostało ze nie powiedziałam o tym 1 grzechu. Wydaje mi się ze jest on lekki, wiec wydaje mi się że spowiedź jest ważna, ale pewna nie jestem. Chodzi mianowicie o grzech polegający na tym że wiele razy pojawiały się u mnie jakieś nieskromne myśli jednak z tego co pamiętam zawsze osuwałam je lub kiedy zorientowałam się że są to myśli grzeszne robiłam wszystko żeby je od siebie odsunąć. Następny grzech z tym związany polegał na tym że kiedyś oglądając telewizje natrafiłam na nieprzyzwoitą scenę w filmie, przełączyłam ale już widziałam tę scenę, a także gdy w internecie weszłam na portal typu plotkarski natrafiłam na nieprzyzwoite zdjęcie nie przypatrywałam się mu jednak myśli nieskromne zaczęły mnie atakować. Sama nie szukałam tego typu rzeczy jednak boję się czy przypadkiem nie naraziłam się na ten grzech i powinnam o tym na spowiedzi powiedzieć . Boję się że może był to grzech ciężki. Nie powiedziałam o nim trochę z nerw ale też trochę ze wstydu.Trudno mi było cokolwiek powiedzieć i w głębi serca chciałam jak najszybciej powiedzieć grzechy i nic już nie mówić Teraz nie wiem czy moja spowiedź jest ważna.

Zastanawiam się teraz również czy czytanie portali plotkarskich to również nie jest grzech i czy tak właściwie to widząc w filmie scenę łóżkową trzeba przełączać, przecież właściwie wiadomo że są to sceny udawane. Musze dodać że spowiadam się co 2 tygodnie czasem nawet częściej gyż mam problemy z odróżnieniem grzechów lekkich od ciężkich. Moi znajomi bardzo wierzący twierdza że mam tendencje też do skrupulantctwa, ale teraz już sama nie wiem czy ta spowiedzi była ważna. Jedna osoba poiedziała mi że niewyznanie grzechu wątpliwego nie czyni spowiedzi nieważną, a ja na 100% nie byłam pewna czy to grzech, lub czy to grzech lekki lub ciężki. Bardzo proszę o szybką odpowiedz.Dziękuje

Odpowiedź:

1. Jeśli uważasz, że nie powiedziałaś o grzechu lekkim, to spowiedź jest ważna. Nachodzące Cię myśli, napotkane przypadkowo nieprzyzwoite treści, to nie problem grzechu. Ten można popełnić tylko mniej czy bardziej świadomie i dobrowolnie. Jeśli brak pełnej świadomości i dobrowolności czynu, nigdy nie ma grzechu ciężkiego...

2. Czytanie portali plotkarskich nie jest cnotą, ale też trudno uznać to za grzech, zwłaszcza poważny. Warto jednak zwrócić uwagę w pracy nad sobą, by zbytnio się nie interesować słabościami bliźnich...

3. Sceny łóżkowe w zwykłym filmie... Jeśli masz z tego powodu nieczyste myśli, odwróć wzrok albo przełącz program... Dla niektórych ludzi, zwłaszcza młodych, może to rzeczywiście być poważny problem...

4. Kiedy człowiek ma wątpliwości czy coś było grzechem ciężkim czy nie, powinien o tym na spowiedzi powiedzieć. Ogólna zasada stanowi, że w wątpliwości nie należy działać ( w tym wypadku przystępować do komunii). Tyle że nie obowiązuje ona ludzi mających problemy ze skrupulatnym sumieniem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg