agnieszka 19.08.2008 22:21

Mam pytanie a pro po grzechu. Ineresuje mnie oficjalna wykładnia kościoła katolickiego. Czy wykroczenie przeciwko prawu obowiązującemu w damym państwie to jest grzech? Np jeśli po pijaku prowadzę samochów to jest to grzech?
Czy jesli jest przepis że nie wolno niszczyc przyrody a ja ją niszczę to jest to grzech? Dzis sie dowiedzialam ze chodząc po trawniku w parku jest to niszczenie przyrody za co w prawie polskim grozi mi grzywna 1000 zl paragrag 144 art 1 kodeksu wykroczeń. Do tej pory chodzilam po trwawnikach w parku nie mając pojęcia że łamię prawo. Łamalam prawo nieswiadomie, czyli też grzeszyłam? Jak to jest z tymi grzechami a aktualnie panującym prawem?

2 pytanie. Gdzie mogę szukać na przyszlość odpowiedzi na pytania dotyczące teorii naszej wiary. Bo przyznaję że wielu rzaczy nieraz nie rozumiem i nie wiem co wynika z mojej niewiedzy. pozdrawiam Agnieszka

1. Prawo państwowe nie jest tożsame z prawem moralnym. Może być tak, że jest grzechem to, na co prawo zezwala i odwrotnie, nie być grzechem to, czego prawo zakazuje. Ciężkim grzechem jest np. aborcja, na którą prawodawstwo sporej grupy krajów pozwala. Podobnie jest z powtórnym zawarciem małżeństwa, gdy żyje pierwszy współmałżonek. Trudno natomiast uznać za grzech przejście przez drogę na czerwonym świetle, gdy ktoś się rozejrzał i upewnił, że żaden samochód nie nadjeżdża.

Ogólnie rzecz biorąc grzechem jest to, co jest złe. Dokładniej, co jest złem powstałym wskutek winy człowieka (bo choć tragiczne w skutkach nie jest niczyim grzechem trzęsienie ziemi). Prowadzenie samochodu po pijanemu to wielkie zło. Pijany kierowca nie panuje w wystarczający sposób nad samochodem i tylko łut szczęścia (a może Boża Opatrzność) sprawia, że nie zawsze kończy się to tragicznie. Chodzenie po trawniku trudno jednak uznać za (wielkie) zło. Niby jest to jakieś niszczenie trawy, ale ewentualna szkoda w ten sposób powstała jest naprawdę minimalna. Chyba ze ktoś celowo chciałby zniszczyć czyjaś własność...

2. Zobacz na nasz serwis kosciol.wiara.pl (okienko po lewej stronie u góry), do Katechizmu Kościoła katolickiego albo na stronę ks. Michała Kaszowskiego teologia.pl

J.