unka
06.08.2008 05:01
judaizm ukształtował się ok. 1800 lat p.n.e. jak kościół stara się wyjaśnić fakt, że wcześniej nie znalesiono żadnych miejsc ani przedmiotów kultu
jednego boga Jahwe? bo przeciez nie jest tak, ze on po prostu w ktoryms momencie zaczal sie objawiac, teoretycznie towarzyszy rodzajowi ludzkiemu. i jesli wszyscy mamy tych samych przodkow, ktorzy mieli z bogiem stycznosc, czemu tak mala garstka przechowywala pamiec o nim?
zakładając, że adam i ewa są postaciami alegorycznymi (nie mogli istnieć naprawde, bo wtedy wszyscy umarlibyśmy w wyniku chorób związanych z chowem wsobnym), dlaczego dzieci chrzci się, by zmazać z nich grzech pierworodny? jeśli nie ma faktycznej pary prarodziców całej ludzkiej rasy, która mogłaby go popełnić, czemu wszyscy rodzimy się z jego piętnem?
obejrzałam jakiś czas temu film o Anneliese Michel. anneliese twierdziła, że opętał ją między innymi duch kaina. jak to możliwe, jeśli kain miał być synem dwóch alegorycznych postaci?
Odpowiedź:
1. Kościół nijak tego nie tłumaczy. Wszystko wyjaśnia sama Biblia. Konkretnie Księga Rodzaju. Historia wiary w jedynego prawdziwego Boga zaczyna się tam od Abrahama, któremu Bóg obiecał, iż jego potomstwo będzie liczne jak gwiazdy na niebie i piasek na brzegu morza. Później ważnym wydarzeniem w dziejach rozwoju wiary w Jahwe była historia wyzwolenia Izraelitów z Egiptu i czterdziestoletni marsz przez pustynię (opisane już w kolejnych księgach Starego Testamentu, nie Księdze Rodzaju), a jeszcze później inne wydarzenia z dziejów tego narodu.
W 11 pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju widzimy jak Bóg, tak początkowo bliski człowiekowi, z biegiem ludzkiej historii bywał coraz bardziej zapominany. I nie pomagały nawet takie wydarzenia jak potop, który miał przywrócić właściwy ład moralny w świecie. Dlatego Bóg wybrał inną drogę. Drogę przez powołanie Abrahama, jego rodu, drogę przez historię Izraela, któremu Bóg zapewniał pomoc i ochronę. Na końcu tej drogi stoi Jezus Chrystus - Syn Boży, a jednocześnie potomek Abrahama, przez którego - zgodnie z obietnicą daną Abrahamowi - błogosławieństwo otrzymać mogą wszystkie ludy ziemi...
Cały ów rozwój wiary w Boga, jego stopniowe objawianie się człowiekowi, nazywamy uczenie historią zbawienia...
2. Nie wypowiadając się na temat tego, czy Adam i Ewa są postaciami alegorycznymi, trzeba wyjaśnić co na temat grzechu pierworodnego uczy Kościół. Najlepiej chyba zacytować odpowiednie fragmenty Katechizmu Kościoła katolickiego 404-405
W jaki sposób grzech Adama stał się grzechem wszystkich jego potomków? Cały rodzaj ludzki jest w Adamie sicut unum corpus unius hominis - "jak jedno ciało jednego człowieka". Przez tę "jedność rodzaju ludzkiego" wszyscy ludzie są uwikłani w grzech Adama, jak wszyscy są objęci sprawiedliwością Chrystusa. Przekazywanie grzechu pierworodnego jest jednak tajemnicą, której nie możemy w pełni zrozumieć. Wiemy z Objawienia, że Adam otrzymał świętość i sprawiedliwość pierwotną nie dla siebie samego, ale dla całej natury ludzkiej; ulegając kusicielowi, Adam i Ewa popełnili grzech osobisty, ale ten grzech dotyka natury ludzkiej, którą będą przekazywać w stanie upadku. Grzech będzie przekazywany całej ludzkości przez zrodzenie, to znaczy przez przekazywanie natury ludzkiej pozbawionej pierwotnej świętości i sprawiedliwości. Dlatego grzech pierworodny jest nazywany "grzechem" w sposób analogiczny; jest grzechem "zaciągniętym", a nie "popełnionym", jest stanem, a nie aktem.
Chociaż grzech pierworodny jest grzechem własnym każdego, to jednak w żadnym potomku nie ma on charakteru winy osobistej. Jest pozbawieniem pierwotnej świętości i sprawiedliwości, ale natura ludzka nie jest całkowicie zepsuta: jest zraniona w swoich siłach naturalnych, poddana niewiedzy, cierpieniu i władzy śmierci oraz skłonna do grzechu (ta skłonność do zła jest nazywana "pożądliwością"). Chrzest, dając życie łaski Chrystusa, gładzi grzech pierworodny i na nowo kieruje człowieka do Boga, ale konsekwencje tego grzechu dla osłabionej i skłonnej do zła natury pozostają w człowieku i wzywają go do walki duchowej.
3. Na temat metod działania szatana trudno się czasem sensownie wypowiadać. Pismo nazywa go kłamcą. Rozwikłanie czemu działa tak a nie inaczej jest czasem bardzo trudne. Ważne by pamiętać, ze wszystko co robi, ma szkodzić człowiekowi....
J.