Adelajda
18.07.2008 19:39
Szczęść Boże. Czy wyznając grzech nieczystych myśli, trzeba określić o kim były te myśli, że nie tylko o mężczyznach, ale też o kobietach? A jeśli ktoś będzie nieczysto wyobrażał sobie księdza, do którego pójdzie później do spowiedzi św.? Jak to wyznać? Przecież ksiądz może się domyślic albo obawiać, ze to o niego chodzi, zwłaszcza jeśli jest to spowiedź na rekolekcjach wakacyjnych, gdzie jest tylko jeden ksiądz. Gdzie jest prywatność penitenta, której nie powinno się naruszać?
Odpowiedź:
W spowiedzi trzeba wyznać to, co jest istotne. Czyli to, co zmienia moralną klasyfikacje czynu. Czym innym jest np. seks przedmałżeński, czym innym zdrada małżeńska. Czym innym jest, gdy obie strony tego chcą, czym innym, gdy chodzi o gwałt czy uwiedzenie. Gdyby np. się spowiadała pani lekkich obyczajów nie musiałaby mówić o konkretach z kim i jak, ale jak długo uprawia ten proceder. Jest chyba dość istotne, gdy w grę wchodzą wyobrażenia homoseksualne. Może też być istotne, gdy chodzi o wyobrażenia seksu z księdzem. Może, gdy chodzi o tzw rozwiązłość świętokradczą, to znaczy gdy w wyobrażeniach nie chodzi o konkretną osobę, ale o to, że jest księdzem (gdy ktoś czerpie przyjemność z faktu, ze jest to świętokradztwo)...
J.