Michał 16.07.2008 22:45

Pochwalony Jezus Chrystus !
W "Papieskiej kolekcji", w części: "Od święceń do konklawe", zastanowiło mnie m.in. takie zdanie dot. Kardynała Karola Wojtyły: "Był jednym z tych, którzy przekonali Ojca Świętego do utrzymania dotychcz. stanowiska Kościoła w sprawie antykoncepcji." Moje pytania:
1. Jak wytłumaczyć, że poprzednik Jana Pawła II rozważał zmianę stanowiska? Skoro zakaz antykoncepcji wynika z Prawa Bożego, nie zaś przykazań (nakazów) Kościoła katolickiego i nie może ulec zmianie ?
2. Czy ewentualne złagodzenie stanowiska, nie godziłoby w dogmat nieomylności Papieża ?
3. Czy też - może Pan wie - dotyczyło jedynie kontrowersyjnych sytuacji, np. dopuszczalność a. wobec gwałtu, śmiertelnych chorób zakaźnych itp.?
Pozdrawiam !

Odpowiedź:

Stanowisko to dotyczyło dopuszczalności wprowadzanych wówczas na rynek środków hormonalnych, pigułek. Rozważano wtedy, czy ich użycie jest moralne... To normalne w sytuacji, gdy spotykamy się z jakimś nowym problemem.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg