Paweł 20.05.2008 21:39

Witam.
Nurtuje mnie pewna rzecz. Pytania o nią padły już na tym portalu, ale wciąż nie czuję się usatysfakcjonowany odpowiedzią na nie. Mianowicie chodzi o podobieństwo między bogiem Mitrą i niektórymi innymi mitycznymi bogami a Jezusem Chrystusem. Można zauważyć u nich wiele wspólnych rzeczy, min.: zmartwychwstanie, narodzenie z dziewicy, adoracja pasterzy itd. Odpowiadający słusznie zauważył, że Jezus jest postacią historyczną, a Mitra - mityczną, jednak pozostają pewne wątpliwości - chrześcijanie mogli wykorzystać kult starożytnych bogów i "ulepić" z tego nową historię. Rozumiem, że święto 25 grudnia to symbol, chrześcijanie mogli uznać ten dzień za symboliczną datę narodzin Jezusa. Mogło tak być z powodów, które Odpowiadający przytoczył w innej odpowiedzi na podobne pytanie. Rozumiem również, że biblijny potop (występujący również w kulcie Mitry) też może być symbolem, ale reszta? W końcu uznaje się, że to Wola Boża doprowadziła do zmartwychwstania Jezusa, a tu okazuje się, że wymyślili to wcześniej ludzie. Jak dotąd próbowałem sobie to wytłumaczyć tak, że Jezus tak bardzo upodobnił się do człowieka, tak poniżył się dla naszego zbawienia, że nawet Jego życie było podobne do ludzkich mitów i tradycji, ale nie przypadkowo. W ten sposób chciał przekreślić dawne wierzenia, pokazać, że w przeciwieństwie do pogańskich bóstw mamy dowody na słuszność Zbawiciela. Bo przecież wiemy, że Jezus był postacią historyczną, możemy oglądać mięsień sercowy, który kiedyś był chlebem (msza bolseńska), itd. Czy to sensowne rozumowanie? Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odpowiedź:

Szczerze? Odpowiadający nie ma pojęcia dlaczego uważasz, że jeśli coś jest do czegoś podobne, to zaraz musiało zostać zapożyczone. Pewne wydarzenia, symbole, mogą być uniwersalne. Np. krzyż to element graficzne tak podstawowy, Mówienie iż chrześcijanie chrześcijanie zapożyczyli go z innej religii zawsze będzie o tyle prawdziwe, ze i przed chrześcijanami ludzie musieli wpaść na taki sposób połączenia dwóch kresek. Tyle ze dla chrześcijan to nie tylko symbol, ale nawiązanie do faktu, ze Jezus umarł na krzyżu.

Podobnie jest z innymi sprawami. To że była religia, w której ktoś umarł i zmartwychwstał nie znaczy, że inna religia, opierająca sie na faktycznych wydarzeniach (a nie na mitach) jest zapożyczona. Pokonanie śmierci to odwieczna ludzka tęsknota, Byłoby dziwne, gdyby przed Chrystusem taki wątek w myśli ludzkiej się nie pojawiał. Ale przecież chrześcijanie nie odwołują sie do jakieś idei, tylko do faktu: pustego grobu i spotkań zmartwychwstałego Jezusa z Apostołami...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg