Nadia 15 17.03.2008 16:54

Mam 15 lat.Nauczycielka od wychowania do zycia w rodzinie powiedziala ze podniecenie i chec wspolzycia z jakas osoba jest w tym wieku normalna.Pani od religii ze jesli nie dochodzi do wspolzycia to dotykanie sie w mieejscach intymnych nie jest grzechem.Mam sympatie.Od pewnego czasu mamy pewne marzenia o ktorych sobie mowimy.Nie wiem co mam robic,jak traktowac slowa nauczycielek,szczerze mowiac to wstydze sie isc do spowiednika bo moze sobie o mnie zle pomyslec.Prosze o szybka odpowiedz.Szesc Boze,Nadia 15

Odpowiedź:

Chęć współżycia jest normalna i nie jest grzechem. Ale współżycie przed ślubem jest grzechem. Po prostu trzeba nad swoimi pragnieniami panować.

Dotykanie się w miejscach intymnych to dość ogólne stwierdzenie. Nie jest grzechem zwyczajna troska o intymną higienę. Ale dotykanie się (nawzajem) jest w relacjach z chłopakiem co najmniej grzechem nieczystości... Wszelkie działanie, mające wywołać podniecenie seksualne u siebie czy bliźniego jest poza małżeństwem grzechem.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg