zxcvb 04.03.2008 19:24

1.Czy jest to jakiś grzech, jeśli w np. w pokoju obok toczą się rozmowy na tyle głośno że ja to słyszę i sobie ich słucham? Czy jest to podsłuchiwanie, albo może nie są tak bardzo głośne, ale i tak coś tam słyszę i nadstawiam ucha i słucham co tam ktoś mówi? Czy jest to jakiś grzech?

2.Czy jeśli znany mi jest ogólny zarys jakiejś sprawy i się dopytuję szczegółów osoby która wie więcej na temat tej sprawy. Jest jakimś złem i może być zakwalifikowane może do obmowy? Czy tak samo jeśli ktoś bliski powiedział mi coś na temat innej osoby (np. mama), czy ta osoba dopuszcza się obmowy? I jeszcze jeśli, np. ktoś krzyczał, lub zachowywał się dziwnie i ja się później innej osoby pytam czemu ten ktoś krzyczał, o czym mówił, czy tez biorę udział w grzechu obmowy? Albo ktoś jest zmartwiony i pytam się co się stało?

3.Czy jeśli oglądam film i w filmie postacie grające małżonków mówią coś tam o swoim życiu erotycznym (nie jest to film pornograficzny). Czy oglądając takie sceny grzeszę i jak?

Odpowiedź:

1. Spróbuj zastanowić się, czy to co robisz jest dobre czy złe. Wtedy będziesz wiedzieć, czy to jakiś grzech czy nie. Zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś/chciałabyś, żeby Tobie ktoś zrobił podobnie. jeśli rozmowy są głośne, to nie bardzo masz wyjście, jeśli podsłuchujesz...

2. Obmowa to sytuacja, w której ktoś bez obiektywnie ważnej przyczyny ujawnia wady i błędy drugiego człowieka osobom, które o tym nie wiedzą.

3. Wszystko zależy, jak takie rozmowy traktujesz. Jeśli normalnie, dorośle, to grzechu nie ma. Jeśli jako okazję do nieczystych myśli, pragnień, to oczywiście grzech jest.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg