kasia 04.03.2008 17:29

kiedy robie rachunek sumienia to albo mi sie tylko tak wydaje albo nie mam grzechow ciezkich tylko same lekkie ....co niedziela ide do komuni bo jezeli sie nie ma grzechu ciezkiego to mozna przystapic do komuni prawda? i co jakis czas ide do spowiedzi z tych grzechow lekkich i tak w kolko.... i nie wiem czy postepuje dobrze czy nie? oczywiscie staram sie poprawiac swoje zachowanie....i to sa z 3 grzechy takie typu codzziennego np. klocenie sie z rodzenstwem....oczywiscie nie twierdze ze nie popelniam grzechow ale nie wiem czy ich nie zauwazam....? co w takiej sytuacji?

Odpowiedź:

Jeśli nie popełniasz grzechów ciężkich, to tylko należy sie z tego cieszyć. Badaj swoje sumienie, nie pozwalaj by straciło czujność, nie rezygnuj ze spowiedzi z grzechów lekkich. Ale to, że nie popełniasz grzechów ciężkich traktuj jako normalny stan chrześcijanina. Tak powinno być zawsze. Bo jest rzeczą bardzo smutną, gdy chrześcijanin zdradza swojego Mistrza świadomie, dobrowolnie, w ważnej sprawie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg