ona 08.12.2007 16:59
Mam poważną wątpliwość w kwestii przystąpienia do spowiedzi oraz uzyskania rozgrzeszenia. Spotykałam się przez dłuższy okres czasu z żonatym mężczyzną. Chciałam, abyśmy byli razem, aby się rozwiódł. Z 2 strony zależy mi bardzo na życiu w zgodzie z Bogiem, na możliwości przystępowania do spowiedzi, komunii..
Ostatnio przemyślałam poważnie tą sprawę. I moje nastawienie uległo zmianie. Nie chcę Mu rozbijać rodziny. Chcę poznać kogoś z kim będę mogła wziąć ślub kościelny.. Ale z drugiej strony bardzo źle mi bez Niego...
Nie chcę ucinać z Nim kontaktu. Chciałabym z Nim rozmawiać, spędzać czas.. Czy jeżeli nasze relacje ograniczyłyby się tylko do rozmów, ewentualnie przytulenia, potrzymania za rękę (niczego poza tym) -mogłabym przystępować do Ważnej spowiedzi i otrzymać rozgrzeszenie?
Bardzo chciałabym przystąpić do spowiedzi przed Świętami. Proszę o radę!