Kaliszanin
18.11.2007 10:47
Chciałbym zadać pytanie,które nurtuje mnie już od kilku lat.Otóż w ''mojej'' parafii-Opatrzności Bożej w Kaliszu juz od wielu lat tzw.''koleda'' rozpoczyna się już w listopadzie-w tym roku 19 listopada. Dla mnie jest to bardzo dziwna sytuacja. Przecież nie rozpoczął sie jeszcze nawet adwent ,a do Bożego Narodzenia jest jeszcze ponad miesiąc .Czy istnieją jakieś przepisy prawa kościelnego, które reguluja okres wizyty duszpasterskiej kapłana w domach parafian,czy też decyzja wzakresie terminu "kolędy" leży wyłączie w gestii ks.proboszcza?
Odpowiedź:
Termin rozpoczynania kolędy musi wyznaczyć... rozum. Jeśli proboszcz ma 1000 parafian i - powiedzmy - 360 rodzin, to jeśli będzie odwiedzał podczas kolędy 30 rodzin, potrzeba mu na to będzie 12 dni. Jeśli parafia liczy 12 tysięcy mieszkańców i 4000 rodzin, a pracuje tam 4 księży, sytuacja j jest trudniejsza. Każdy ma bowiem do odwiedzenia 1000 rodzin. Nawet jeśli codziennie będzie ich odwiedzał 50, to będzie musiał na to poświęcić 20 dni. Są parafie, w których można chodzić na kolędę od rana - ludzie albo nie pracują poza własnym gospodarstwem albo biorą urlopy. Są takie, w których kolęda musi się zacząć po południu. Wygodniej więc chodzić np. tylko w weekendy, gdy ludzie nie pracują. To wszystko sprawia, ze czasem nie sposób zmieścić sie w krótkim okresie okołoświątecznym...
J.