martusia
12.11.2007 20:36
Szcześc Boże,
mam pytanko,jesłi przysięgam coś Bogu np. mowie"Panie Boze przysiegam,że od dzisiaj nie jem miesa lub nie siedze na komputerze i łamie ta przysiege czy jest to grzech.i czy siedzenie na internecie i korzystanie z wszelkich dobr techniki jest grzechem? dziekuje za odp
Odpowiedź:
Co na temat przysięgi napisano w Katechizmie Kościoła katolickiego? Sporo. Bo to ważny temat związany z II Bożym przykazaniem. Zobaczmy więc (2150-2155)
Drugie przykazanie zakazuje krzywoprzysięstwa. Przysięgać lub uroczyście przyrzekać oznacza wzywać Boga na świadka tego, co się twierdzi. Oznacza odwoływanie się do prawdomówności Bożej jako do rękojmi swojej własnej prawdomówności. Przysięga angażuje imię Pańskie. "Będziesz się bał Pana, Boga swego, będziesz Mu służył i na Jego imię będziesz przysięgał" (Pwt 6, 13).
Potępienie krzywoprzysięstwa jest obowiązkiem wobec Boga. Bóg - jako Stwórca i Pan - jest normą wszelkiej prawdy. Słowo ludzkie jest albo w zgodzie, albo w sprzeczności z Bogiem, który jest samą Prawdą. Przysięga, jeżeli jest wiarygodna i prawomocna, ukazuje odniesienie słowa ludzkiego do prawdy Bożej. Krzywoprzysięstwo wzywa Boga, by był świadkiem kłamstwa.
Wiarołomcą jest ten, kto pod przysięgą składa obietnicę, której nie ma zamiaru dotrzymać, lub ten, kto złożywszy pod przysięgą obietnicę, nie dotrzymuje słowa. Wiarołomstwo jest poważnym brakiem szacunku względem Pana wszelkiego słowa. Zobowiązanie się pod przysięgą do dokonania złego czynu sprzeciwia się świętości imienia Bożego.
Jezus przypomniał drugie przykazanie w Kazaniu na Górze: "Słyszeliście... że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie... Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi" (Mt 5, 33-34. 37) 71 . Jezus uczy, że każda przysięga zawiera odniesienie do Boga i że obecność Boga oraz Jego prawdy powinna być czczona w każdym słowie. Powściągliwość w powoływaniu się na Boga w mowie jest znakiem wielkiego szacunku dla Jego obecności, zaświadczanej lub podważanej w każdym naszym stwierdzeniu.
Powołując się na św. Pawła, tradycja Kościoła przejęła rozumienie słów Jezusa jako nie sprzeciwiających się przysiędze, jeśli składa się ją z ważnego i słusznego powodu (np. w sądzie). "Przysięga, to jest wezwanie imienia Bożego na świadka prawdy, może być składana tylko zgodnie z prawdą, rozwagą i sprawiedliwością".
Świętość imienia Bożego wymaga, by nie używać go do błahych spraw i nie składać przysięgi w sytuacjach, w których mogłoby to być interpretowane jako aprobowanie władzy, która by się tego niesłusznie domagała. Można odmówić złożenia przysięgi, jeżeli domaga się jej nielegalna władza świecka. Należy odmówić, gdy żąda się jej w celach przeciwnych godności osób lub komunii Kościoła.
Najważniejszym w opisanej przez Ciebie sytuacji wydaje się ostatni akapit: "świętość imienia Bożego wymaga, by nie używać go do błahych spraw". Należy wyzbyć się owego złego przyzwyczajenia polegającego na ciągłym przysięganiu. Bo przysięga, to wezwanie Boga na świadka. W prawie każdej sytuacji wystarczy po prostu powiedzieć tak jak radził Jezus - tak lub nie.
Co powinnaś zrobić? Spytaj spowiednika...
Czy siedzenie na internecie i korzystanie z wszelkich dóbr techniki jest grzechem? Hmmm... samo korzystanie z dóbr techniki grzechem nie jest. Ważne, jak ich używasz. Czyli np. jak dużo czasu na to poświęcasz, czy nie zaniedbujesz przez to ważnych obowiązków. No co chyba ważniejsze, w jakim celu ich używasz. Noża można użyć do krojenia chleba i zamordowania sąsiada. Podobnie jest z internetem. Można go używać dla poszerzenia swojej wiedzy, rozmowy z przyjaciółmi czy poznawania nowych. Można jednak też używać go w celach niemoralnych, np. gdy korzysta się z internetowej pornografii...
J.