anna
03.11.2007 22:39
Jestem juz od 2 lat z chlopakem, ktory jest muzulmaninem. Pare lat temu wzial on tzw "slub cywilny dla papierow". Czy po jego rozwodzie cywilnym bedziemy mogli wziac slub kościelny za dyspensa biskupa?
Odpowiedź:
Kościół katolicki uznaje ważność związków zawartych przez ludzi spoza tegoż Kościoła. O ile postępują zgodnie z własnymi obyczajami. Jak było w tym wypadku?
Podstawowe pytanie: z kim ów muzułmanin wziął ów ślub cywilny? Jeśli z katoliczką, nie był to ślub ważny w sensie naszego, kościelnego prawa, gdyż katoliczka jest zobowiązana do zachowania formy kanonicznej, czyli konkretnie do zawarcia ślubu w kościele. Stąd procedura stwierdzenia stanu wolnego tego muzułmanina polegałaby na dotarciu do świadectwa chrztu katoliczki i wydaniu dekretu o jej stanie wolnym (przez Sąd). To by jednocześnie stwierdzało stan wolny tego muzułmanina i wtedy mógłby on się starać o dyspensę od różności religii potrzebnej do zawarcia ślubu z obecną katoliczką - po podpisaniu oczywiście przez niego kautel (jak przy małżeństwie mieszanym).
Jeśli ten ślub dla papierów ów muzułmanin miał z kobietą też nieochrzczoną, to ślub - na bazie prawa naturalnego - był ważny i stanowi on przeszkodę do zawarcia obecnego małżeństwa. Mógłby być wtedy jedynie zastosowany przywilej Pawłowy lub Piotrowy, aby go od tego naturalnego węzła uwolnić.
Swoją drogą, dla katoliczki taki ślub z muzułmaninem jest zawsze dużym niebezpieczeństwem i nie ma się co łudzić, że jak narzeczony coś podpisze, to będzie to w przyszłości respektował. Kiedy pojawi się ich dziecko (szczególnie syn), to na pewno nie pozwoli go ochrzcić...
MG.