*aaa* 10.10.2007 20:58
Ave!
Ostatnio, mama poprosiła mnie, żebym poszła z nią do lasku, ponieważ chce wykopać młodych brzózek.(samosiewki) Ten lasek nie jest nasz, lecz pewnego pana który go posadził. Kiedy byliśmy na miejscu, pytałam mamę czy nie jest to grzechem, ale odpowiedziała że nie, ponieważ to są samosiewki, i ich jest i tak za dużo, i po prostu poginęłyby. Czy mama aby na pewno miała rację? Czy nie było w tym żadnego grzechu? Czy ja będąc z mamą nie zgrzeszyłam? Bardzo się teraz o to martwię. A czy np. zbieranie grzybów w takim lasku jest grzechem?
Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam.