joasia 20.08.2007 15:04

Jestem katoliczką. Do tej pory nie znałam dostatecznie swojej wiary, nie przestrzagałam jej zasad i doszłam do wniosku, że chce sie nawrócic.

Niestety zgłębiając zasady katolicyzmu doszłam do wniosku, że niektórych zasad nie będe w stanie przyjąć. Kłócą się one ze mną, a nie mam zamiaru udawać, że akceptuje zasady swojej wiary. W zwiazku z tym chciałabym przejsc do innego kościoła.

Zastanawiam się jednak, czy zanim przejde na inną wiarę powinnam się wyspowiadać będąc jeszcze katoliczką? Czy spowiedź ta będzie ważna skoro spowiadając sie bede miała zamiar wyrzec się ówczesnej wiary i przejsc na inną? Czy mogę pominąć tę spowiedź, przstąpić do niej już w innym kosciele i wyspowiadac się np z świętokradztwa popełnionego wyznając jeszcze poprzednią wiarę (chodzi mi o przyjnowanie komunii a nawet przystąpienie do bierzmowania bez wcześniejszej spowiedzi)?

Odpowiedź:

Jakiej właściwie odpowiedzi sie spodziewasz? Jedyną jaka możesz usłyszeć od katolika to stwierdzenie, że nie powinnaś porzucać swojego Kościoła. Zwłaszcza jeśli powodem takiego odejścia miałyby być nie sprawy dotyczące prawd wiary, ale moralności. Nie napisałaś o co konkretnie chodzi ale Kościoły chrześcijańskie mają w sprawach moralności dość podobne poglądy. Najwyżej w tym innym Kościele nie będzie spowiedzi... Ale czy tylko o to Ci chodzi?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg