Agnieszka 16.08.2007 11:06
Witam bardzo serdecznie,
byłam u spowiedzi i powiedziałam, iż proszę o radę jak mogę zadośćuczynić dawnym kradzieżom w sklepach. Kapłan w pouczeniu nie odpowiedziła mi na pytanie. Jestem w kropce, nie wiem czy mam znowu o to prosić przy następnej spowiedzi, czy jak kapłan nie odpowiedział to tak to zostawić?
I jeszcze jedno pytanie: kiedyś jak zwróciłam do domu to usiadłam ( zabobon), ale nie wiedziałam wtedy iż jest to grzech przeciw I przykazaniu i nie pamiętam czy z tego się spowiadałam. Czy mam powiedzieć to na spowiedzi. A co z tymi wszystkimi spowiedziami nieważne?. Zresztą moj następny problem to skrupulatność, wydaje misie, iż żle się wyspowiadałam, w kółko coś mi się przypomina i mnie dręczy. Prosze o pomoc.