2196 12.07.2007 16:41

Ostatnio dopadły mnie wątpliwości wynikające z faktu, iż często okazujemy sobie z koleżanką czułość poprzez prawienie komplementów, trwające długo obejmowanie czy trzymanie za ręce. Jako że jest to charakterystyczne dla zakochanych, nurtuje mnie kwestia, czy przypadkiem nie jest to jakieś dążenie do homoseksualizmu. Podkreślam, iż w żadnym wypadku nie dopuszczamy się ani pocałunków, ani tym bardziej czynów nieczystych. Bardzo proszę o jak najszybsze rozwianie wątpliwości, pozdrawiam!

Odpowiedź:

To co opisujesz, to cecha charakterystyczna nastolatek w wieku gimnazjalnym (co jako stary katecheta obserwowałem wielokrotnie). Najczęściej rzeczywiście nie ma nic wspólnego z homoseksualizmem. Jest sposobem demonstrowania przyjaźni, serdeczności, bliskości. Z czasem mija. Wiec się nie martw. To naprawdę nic złego...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg