magda
01.07.2007 10:21
Witam!czy np.jeśli w rozmowie z koleżanką powiem jej m.in,że mój brat nadużywa alkoholu (a faktycznie tak jest) to będzie to plotka? Bo moja mama jak ktoś ją zapyta o brata to za wiele nie mówi,bo twierdzi ,że ludzie lubią plotki. A ja znowu się denerwuje bo chyba to nie żadna tajemnica skoro mieszkamy z koleżanką po sąsiedzku. I jeszcze jedno czy w niektórych sprawach musimy zachować dyskrecję i mieć tylko zaufane osoby? proszę o odpowiedź? Magda
Odpowiedź:
W takich wypadkach należy zachowywać sie roztropnie. Z jednej strony rozpowiadanie wobec wszystkich, że brat ma problem z alkoholem nie jest przejawem miłości wobec niego. Z drugiej ukrywanie prawdy, chronienie go nie bardzo ma sens. Może doprowadzić do wytworzenia w nim tzw. komfortu picia. Wtedy wszyscy wokół cierpią, a jemu jest wygodnie, więc nie ma motywacji do zmiany zachowania...
Konkretnie: nie wydaje się, byś mówiąc o problemie alkoholizmu swojego brata koleżance z sąsiedztwa rozsiewała plotki. Po pierwsze - jak napisałaś - informacja jest prawdziwa, po drugie sąsiadka i tak pewnie widzi jak jest. Po trzecie Twoje zachowanie nie wynika z chęci zaszkodzenia bratu, ale z bezradności; chcesz się wygadać, co jest raczej zrozumiałe...
Zwróć uwagę na jeszcze dwie rzeczy. Przede wszystkim spróbuj zrozumieć matkę. Jej pewnie jest strasznie wstyd, że ma takiego syna. Stąd może chęć ukrycia prawdy. Okazuj jej szczególnie dużo miłości. Po drugie zaś staraj się mimo wszystko kontrolować komu takie rzeczy mówisz. Lepiej nie osobom znanym z tego, że lubią dużo i źle opowiadać o innych...
J.