pytający 29.06.2007 08:07

Witam. Mam kilka pytań:
1) Czy pójście na koncert rockowy w okresie Wielkiego Postu lub w piątek jest grzechem?
2) Czy załatwienie sobie poprzez znajomości wcześniejszego terminu na egzamin na prawo jazdy i wynagrodzenie tego znajomym w postaci drobnego upominku jest grzechem (jeżeli tak to lekkim czy ciężkim)?
3) Czy zjedzenie w piątek potrawy w której są kawałki mięsa i którą ktoś nam podaje i nie jest to od nas zależne czym będzie ta potrawa jest grzechem?

Odpowiedź:

1. Oceń to sam. Czy jest to zabawa czy nie... Odpowiadający na koncerty na których sie tańczy by w tym czasie nie chodził.

2. Jest grzechem w takim stopniu w jakim kogoś krzywdzi. Np. oczekujących w kolejce...

3. Zasada głosi: w piątek nie powinno się spożywać pokarmów mięsnych. Czy owe kawałki mięsa o którym mówisz to główna część owego dania czy przypadkiem dostały się do pokarmu (np. przez gotowanie kości na zupę jarzynową) musisz ocenić sam.

Jeśli nie chciałeś jeść mięsa w piątek, ale ktoś Ci taką potrawę podał, to raczej nie ma grzechu. Zwłaszcza ciężkiego. Tyle ze zawsze masz wybór. Możesz mięsa nie zjeść. żeby gospodarz na przyszłość jednak Twoje przekonania uszanował. Zgadzanie sie bez mrugnięcia okiem na jedzenie tego co podają to przyzwalanie na tego rodzaju praktyki...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg