Ania
17.06.2007 11:03
Szczęść Bożę! Chciałam zapytać o dwie sprawy: 1. Uczę się w liceum. Teraz, w wakacje, większość młodych ludzi stara się zarobić. Ja mam możliwość pracowania jako kelnerka na weselach. I czy ta praca (także w niedzielę) jest grzechem? Dodam tylko, że ta praca nie jest mi konieczna, wystarcza nam pieniędzy, ale chciałam zarobić na swoje wydatki (np. na ubrania). 2. Czy abstynencja alkoholowa którą podpisuje się przed I. Komunią Świętą i Bierzmowaniem dotyczy także alkoholu zawartego w słodyczach? Chodzi mi np. o to, czy mogę jeść torty nasączone spirytusem., czy jest to grzech. Z góry dziękuję, pozdrawiam.
Odpowiedź:
1. Pracując na weselach podejmujesz się pracy służebnej na rzecz innych ludzi. Tego typu praca w niedzielę nie jest grzechem. Podobnie jak nie jest grzechem praca w niedzielę hutnika przy wielkim piecu. Bo nie da się zgasić pieca na niedzielę. Podejmowanie się tego typu zajęć nie jest grzechem niezależnie od sytuacji finansowej rodziny...
2. We wszelkiego typu standardowych przyrzeczeniach (przy komunii, bierzmowaniu, ale i w przynależności do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka) chodzi o powstrzymanie się od picia, nie o unikanie alkoholu pod wszelką postacią. Jest to bardziej wymierzone w zwyczaj picia, nawyki z tym związane, a nie sam alkohol. Jedzenie nasączonego alkoholem tortu czy alkoholizowanych cukierków nie jest złamaniem tego przyrzeczenia. Chyba że ktoś w ten sposób chciałby się upić... Normalnie to raczej niemożliwe, ale niektórzy nasączają ciasto bardzo mocno i bardzo silnym alkoholem. W takim wypoadku pomysł nie jest niedorzeczny...
J.