K K 15.06.2007 07:33
Jak to jest z powolaniem?
1)Np ktos czuje ze ma powolanie do kaplanstwa ale odwleka i odwleka te decyzje. Czy Pan Bog caly czas go zaprasza i zaprasza?
(tak dlugo jak ta osoba jest zdolna do poslugi)????
Wiadomo ze jak sie ten ktos ozeni to Pan Bog zmienia mu powolanie nieodwracalnie. Ale znam ksiedza ktory byl juz zareczony i poszedl do seminarium. Czy to oznacza ze Pan Bog bedzie ''nekał'' takiego delikwenta wyrzutami sumienia az do dnia slubu w nadziei ze pojdzie droga kaplanstwa ktora jest dla niego lepsza??