wit 25.05.2007 13:46
Witam, czytałam, jeśli zdejmie się szkaplerz z bezbożności, to ponownie musi nałożyć go kapłan. Myślałam, że zdjąć szkaplerz z bezbożności to wzgardzić nim, zrobić Maryji na złość, świadomie odrzucić ją jako matkę, bo np. po nienoszeniu go z lenistwa czy z innych tego typu powodów można go potem na powrót założyć i nosić. Tak się stało, że zdjęłam raz szkaplerz. Miałam się z kimś spotkać, zawstydziłam się tego szkaplerza i zdjęłam go na trzy godziny. Nie wiem, czy żałuję, nie wiem, czy chciałabym cofnąć czas (to było bardzo ważne dla mnie spotkanie). Od tamtego czasu się z nim nie rozstaję. Na następnym spotkaniu (w innych okolicznościach i z inną osobą) zwalczyłam w sobie pokusę zdjęcia go, chociaż z drugiej strony ta druga pokusa zdjęcia nie była aż tak silna (choć był duża), a spotkanie nie aż tak znaczące. Czy zdjęłam szkaplerz z bezbożności i musi ponownie nałożyć mi go ksiądz?