niewiedząca 22.05.2007 22:20
1. Niedawno jechałam na pielgrzymkę, która zaczynała się półgodzinną mszą świętą o godz. 7.30. Niestety zaspałam trochę i zjadłam śniadanie ok. godz. 7.00. Później przyjęłam Komunię Świętą. Nie minęła wymagana godzina. Czy popełniłam grzech? Ciężki? Później też przystępowałam do Komunii.
2. Podczas spowiedzi nie wymieniłam wszystkich swoich grzechów (konkretnie nie wyjaśniłam tej sprawy z punktu pierwszego), bo ksiądz przerwał mi, jak wymieniałam grzechy. Po prostu chyba myślał, że już skończyłam. Albo chciał szybko zakończyć spowiedź, bo jest z tego znany, że spowiedź u niego jest bardzo szybka. Chciałam wyznać ten grzech, ale było mi jakoś głupio przerwać księdzu... I nie powiedziałam... Planuję powiedzieć o tym przy najbliższej spowiedzi, ale czy spowiedź była ważna. Podkreślam, że nie miałam na celu zatajenia niczego :( Boję się, że przyjęłam Pana Jezusa z grzechem ciężkim, a co by oznaczało, że sakrament bierzmowania niegodziwie (miałam dzisiaj) :( Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo bardzo mnie to męczy i nie wiem, co z tym zrobić... :( ;(