GosiakŻ 14.05.2007 12:00
Co robić, sama nie wiem. Zawsze wydawało mi się, że mam grono przyjaciół, raczej przyjaciółek. Teraz nie wiem. od dłuższego już czasu czuję się tak, jakbym ich nie miała. To ja przeważnie je odwiedzam, one tylko obiecują że to zrobią, to ja przeważnie pierwsza dzwonię, smsuję. one odpisują, ale jeśli ja nie zadzwonię, nie napiszę pierwsza, to one jakby zapominały o moim istnieniu. Czuję, że ja podtrzymuję te kontakty, bo sama już nie wiem czy to są przyjaźnie? Czuję, że żebrałam o przyjaźń. Znamy się ok. 20 lat, rozmawiałam z nimi o tym jak to widzę, zapewniają mnie, że im zależy na przyjaźni, ale za chwilę jest tak samo. Zapominają o moim istnieniu, przynajmniej ja tak czuję. Stąd moje pytanie. co robić podtrzymywać te przyjaźnie, czy postępować jak one i czekać aż sie pierwsze odezwą.