ciekawy 13.05.2007 14:53

1.Czytałem wyjaśnienie „święć się imię Twoje” gdzie było napisane: „wchodzimy w Boży plan, który polega na czczeniu Jego imienia objawionego Mojżeszowi”. Chciałbym się zapytać jakie jest Imię Boże? Bo jak mamy czcić Jego imię nie znając go?

2.Jak należy rozumieć wybaczenie komuś kto np. wyrządził nam krzywdę. Nie życzę tej osobie źle mogę się za nią pomodlić, ale nie lubię jej. Czy należy darować jej tą winę skoro wiem że i tak być może nadal w stosunku do nas ją popełni. Więc jak rozumieć, że należy komuś wybaczać skoro się z kimś nie lubię, ale nie życzę tej osobie źle i się za nią modle?

Pozdrawiam

Odpowiedź:

1. Proszę wybaczyć, ale to, że Bóg objawił sie Mojżeszowi jako JESTEM KTÓRY JESTEM powinno wiedzieć każde dziecko. Mówienie, że nie znamy tego Bożego imienia to gruba przesada. Inna rzecz, że w Biblii imię oznacza istotę. Czy znamy istotę Boga? Czy wiemy, kim jest? I nie chodzi wcale o to, czy jesteśmy w stanie objąć myślą Nieskończonego. Ale czy wiemy to, co na jego temat wiedzieć możemy, bo zostało nam na kartach Pisma świętego objawione.

Bóg jest Ojcem, ale był też porównany do matki. Biblia nazywa go Oblubieńcem, ale i Pasterzem. Czasem jest uprawiający rolę, czasem budowniczym. W Biblii znajdziemy nawet porównanie Boga do orła. A przecież same te nazwy nie wyczerpują jeszcze istoty Boga. Bóg objawia się w działaniu.

To ten, co stworzył, ale wygnał po grzechu człowieka z raju. To ten, co wygnanemu człowiekowi sporządził odzienie ze skór. To ten, który na trwającą w grzechu ludzkość zesłał potop i pychę ukarał pomieszaniem języków, ale jednocześnie wybrał Abrahama, by przez niego błogosławieństwo otrzymywały wszystkie ludy ziemi. Bóg jest tym, który walczył o swój wybrany naród wyprowadzając go z egipskiej niewoli, ale i tym, który pozwolił mu żyć na pustyni przez 40 lat. Jest tym, który zawarł przymierze z Izraelem, obiecując mu pomoc w zamian za wierność Prawu, ale jednocześnie to Ten, który karze niewierność temu przymierzu. To ten, który słowami Izajasza do ukochanego narodu mówi "plemię zbójeckie, dzieci wyrodne" a jednocześnie u Ozeasza jest jak Ojciec przytulający do policzka niemowlę. Jest tym, który posyła swojego Syna na świat pozwalając, by urodził się w żłobie i zginął między przestępcami, a jednocześnie tym, który uczynił Jezusa sędzia żywych i umarłych. Wielu pamięta, że Bóg jest miłością (nie zawsze rozumiejąc czym jest miłość), ale zapomina, że Bóg jest światłością i tym, który daje życie....

Więc... Rzeczywiście, nie możesz czcić Boga znając tylko dźwięk jego imienia, a nie znając jego samego, nie wiedząc kim jest. Nie ma też sensu próbować zamknąć Boga w jednej definicji. To dobre dla podstawowego zdefiniowania pojęć, dla dzieci, ale nie dla prawdziwego poznania Boga...

2. Niech na to Twoje pytanie odpowie św. Paweł (Rz 12, 17-21)

Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg