szymon
06.05.2007 22:35
szczesc Boze!
1. moje piewsze pytanie dotyczy poznanego ostatnio fragmentu Biblii (Rz 9, 6-29); czy prawdy podane pzez sw Pawla nie kłócą sie z powszechnym powoaniem do sietosci i nie są ukłonem w stronę predestynacji? w koncu ,,komu CHCE okazuje milosirdzie, a kogo chce czyni zatwardzialym...''
2. po drugie; co musi zrobić ksiądz aby zostac ''pelnoetatowym'' ;) egzorcystą?
3. po trzecie; czy odrzucając powolanie do duszpastrstwa mozna osiagnac szczescie w zyciu, czy to czy zostajemy kiedzem zalezy od nasej woli?
pozdrawiam
Odpowiedź:
1. Nie kłócą się. Jeśli się przeczyta dłuższy fragment listu do Rzymian, a nie tylko jedno zdanie. W Rz 11, 32 czytamy: "Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie". Kiedy się wczytać w tekst Rz widać, że Paweł mówi i Izraelu i poganach. I o ich wybraniu czy niewybraniu przez Boga mówi. Nie o pojedynczych ludziach...
2. Ksiądz nie może zrobić właściwie nic. Decyzję w sprawie mianowania egzorcystą podejmuje biskup.
3. Człowiek odrzucając powołanie raczej szczęśliwym nie jest. Bo nie robi tego, co chce robić. Czy w każdym przypadku powołaniem jest to, co sie człowiekowi wydaje, że jest jego powołaniem, to już inna sprawa...
J.