Bozena 03.05.2007 16:54

Szczesc Boze!


Pytanie moje pewnie jest inne niz wszystkie, poniewaz nie natrafilam jeszcze na podobne w tresci a mianowicie:
Czy jezeli w swoim zyciu kogos sie bardzo, ale to bardzo kocha i w tej milosci sie cierpi, bo nie mozna byc z dana osoba ze wzgledu na okolicznosci, wole Boza itp. Bo oczywiscie zycie plata nam przerozne sytuacje i zakochac mozna sie ogromnie nawet bedac juz w zwiazku malzenskim, oczywiscie serce nie sluga, i nad tym nie ma panowania, ale milosc do danej osoby jest miloscia czysta, ale naprawde bardzo silna, to czy modlac sie za ta osobe np. o jej nawrocenie, aby moc ja spotkac kiedys w Krolestwie Pana i moc ofiarowac tej osobie tam swoja milosc, ktora sie nosilo w sercu przez cale zycie, to dwie kwestie mnie w tym temacie interesuja, czy rzeczywiscie Pan spelni takie nasze pragnienie, a druga sprawa czy proszac Pana w modlitwie o to wlasnie, by moc sie z ta osoba, ktora sie kocha spotkac w Niebie i ofiarowac jej swoja milosc nie jest dziwna prosba? Bo skoro nie mozna byc z kochana osoba tu na ziemi, to przeciez w Niebie bedzie to mozliwe i jesli to nawet jest naszym pragnieniem i przeciez dobrym pragnieniem. A wiem, ze nikt nie bedzie sie za ta osobe modlil, to mysle, bo ufam bardzo Panu, ze mnie wyslucha. Czy wystarczy tylko, ze modle sie o nawrocenie tej osoby? Bo skoro bedzie nawrocona, to oczywiste, ze bedzie w Niebie, a skoro bedzie w Niebie, a byla bliska memu sercu, chociaz platonicznie, to dlaczego nie mialabym sie z nia spotkac i obdarzyc miloscia, tylko, ze w Niebie nie bedzie malzenstw.

Odpowiedź:

1. Odpowiadający nie wie, czy Twoja prośba zostanie wysłuchana po Twojej myśli. Modląc się o czyjeś nawrócenie modlisz się o dobrą rzecz, więc zapewne pomożesz temu człowiekowi w zbawieniu.

2. W niebie nie ma być małżeństw. Racja. Czy Twoja prośba o to byś mogła spotkać się z człowiekiem, w którym się zakochałaś w niebie jest dziwna? Trudno ocenić. Na pewno nie jest to zła prośba...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg