on 02.05.2007 22:20
1.Znalałem w jednej z odpowiedzi dotyczącej grzechu ciężkiego takie coś „Gdyby w takim stanie umarł nie mógłby osiągnąć nieba...”. Czy jeśli ktoś np. ma grzech związany z 6 przykazaniem (bo ponoć przeciw temu przykazaniu każdy grzech jest ciężki) i chciał iść do spowiedzi, ale nie zdążył bo miał np. wypadek i umarł to znaczy że na zawsze będzie potępiony? Jak to rozumieć? Przecież śmierć przychodzi nagle nieraz ktoś kto żałuje, ale nie zdążył się wyspowiadać zgrzeszył i ma być na wieki potępiony? Co oznacza że nie mógł by osiągnąć nieba? Czyli byłby na zawsze potępiony?
Jak w ogóle rozumieć że grzech ciężki to grzech śmiertelny?
2.Jeśli chodzi o moje pytanie związane z TV satelitarną
http://zapytaj.wiara.pl/index.php?grupa=8&art=1177007006 jest to pytanie nr 2.
Czyli jak to rozumieć, miałbym wtedy ciężki grzech czy lekki. Nie ściągał bym tego z Internetu (bo w odpowiedzi przeczytałem o ściąganiu więc tu wyjaśniam) tylko oglądał bym na telewizorze i nie łamałbym zabezpieczeń bo się na tym nie znam (słyszałem że są już takie urządzenia które to dekodują). Pytam się teoretycznie? Bardzo proszę o odpowiedź na to pytanie.
3.Jeśli chodzi o ściąganie na egzaminie przeczytałem odpowiedź, ale nie każdy jest lekarzem czy buduje mosty. Są przedmioty które ciężko zrozumieć, nieraz sam wykładający nie umie (wg pytającego) przekazać dobrze wiedzy. Staram się uczyć, ale nieraz trzeba sobie pomóc ściąganiem. Więc jak to jest z tym ściąganiem na egzaminie jest to ciężki czy lekki grzech? Być może to zależy od wiedzy której się nie umie a jest to związane z ważnością wykonywanej pracy (czyli np. lekarza)?