T J 24.04.2007 18:34

1) Czy Kalwinizm to jeszcze chrzescijanstwo?Z tego co wiem (moze malo wiem) doktryna kalwinska zaklada ze Bog juz przed wiekami podzielil ludzi na potepionych i zbawionych a dostatnie zycie na tym swiecie jest wymownym znakiem laski Bozej dla prowadzacych cnotliwe zycie.
Fatalizm jaki widze w tej religii (nie nazywam kalwinizmu wyznaniem chrzescijanskim) jak najbardziej przeczy temu ze otrzymalismy dar wolnosci ku ktorej ''wyswobodzil nas Chrystus'' , uderza w prawde o tym ze ''Bog jest Miloscia'' ,ze jest sprawiedliwy i ukazuje Boga jako istote wszechmocna ale demoniczna zarazem(no bo jak Bog moglby stworzyc kogos w celu zadania mu wiekuistego cierpienia)

2) Czy istnieja prawdziwi ''rasowi'' satanisci,,ktorzy wiele wiedza o szatanie? Ciezko mi sobie wyobrazic by ktos czcil istote ktora go nienawidzi.Jedyna mysl jaka mi przychodzi do glowy to taka ze ktos kto trwa w grzechach ciezkich (np takich ktore sprawiaja mu przyjemnosc) wie o tym ale idzie za pycha bo nie chce przyznac Bogu prawdy a ewentualne niepowodzenia czynia go zgorzknialym.Zaczyna nienawidzic Boga bo wie ze nie sposob grzeszyc przyjemnie w nieskonczonosc (zycie doczesne sie konczy) .Moze taka osoba z czystej perfidii i nienawisci do Boga wybiera szatana chociaz wie ze szatan wcale nie chce jej szczescia.?
Oczywiscie laska Boza sciga takiego grzesznika.Oby skutecznie

Odpowiedź:

1. Najprostsze kryterium chrześcijaństwa to wiara w Bóstwo Jezusa Chrystusa. Kalwini wierzą w bóstwo Chrystusa, należą też do róznych chrześcijańskich organizacji, choćby tej najwazniejszej, Swiatowej Rady Kościołów. Nie ma powodu, by odmawiac im miano chrześcijan. A z ich nauczaniem możesz sie zapoznać w naszym sersiwie, ekumenizm.wiara.pl

2. Nie podejmuję się wyrokować, co to jest "rasowy" satanizm. Ale podstawą oszustwa szatana jest właśnie to, że przedstawia on nam zło jako dobro.

Żaden człowiek nie wybierze czegoś, o czym wie, że jest dla niego złe. Może wybrać zło uznając je za dobro (np. utożsamiając je z przyjemnością), może wybrać zło dlatego, że wiąże się z nim coś, co jest dla niego ważne - dobre. Nawet ktoś, kto świadomie niszczy siebie samego, robi to dlatego, że coś z tego uzyskuje. Nawet jeśli nam się to wydaje absurdalne.

W takim wyborze jest zawsze sprzeciw: dla mnie szcześciem jest co innego. Albo przynajmniej - nie będę czekać na to wielkie, muszę mieć teraz choćby jego namiastkę...

JK, J.



Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg