K. 22.04.2007 16:12

mam takie pytanie, bo już się w tym wszystkim pogubiłam. Czy jeżeli malżeństwo planuje przykładowo 2 dzieci (np. ze względów finansowych), oznacza to, że mogą oni współżyć wg Kościoła tylko 2 razy w życiu? Bo moim zdaniem to niemożliwe... Proszę od odpowiedź.

Współżycia ilościowo nikt żadnemu małżeństwu nie wylicza.

Współżycie w małżeństwie ma dwa cele - budowanie więzi małżeńskiej i posiadanie potomstwa. Nie należy sztucznie rozdzielać płodności od współżycia - ani w jedną ani w drugą stronę. Można i zapewne trzeba natomiast rozsądnie planować posiadanie dzieci. Temu służy naturalna regulacja poczęć, która polega na braku współżycia w dni płodne.

Warto tylko zauważyć, że to, czy małżeństwo decyduje się na posiadanie dziecka, czy nie, nie powinno chyba mieć formy: My uznajemy, że staramy się o dwoje dzieci i kropka, nawet jeśli nas na to będzie stać, bo taki jest nasz plan i już. Trzeba zostawić w swoim życiu miejsce na Boży plan i z Nim rozważać decyzję o posiadaniu dzieci na bieżąco, w teraźniejszości.

Oczywiście może być tak, że małżeństwo będzie miało tylko jedno czy dwoje dzieci i nie ma w tym nic złego. Nie chodzi o bezwzględną liczbę, ale o otwartość na przyjęcie życia i o zostawienie Bogu miejsca w swoich planach.

JK