Szukający odpowiedzi 14.04.2007 21:07
Mam kilka pytań
1.Czy modląc się np. w domu, modlę się tak że pewnie nikt z domowników o tym nie wie. Jak ktoś wejdzie do pokoju to udaje że się nie modlę, w ogóle jakoś wstydzę się komuś pokazać jak się modlę. Może ze względu na to że ktoś uzna mnie za kogoś dziwnego (tak dokładnie to nie wiem co sobie o mnie pomyśli), ale jak się modlę i jak by ktoś wszedł to odczuwam coś takiego jak bym był nagi(czyli dużą wstydliwość). Dokładnie nie umiem tego zdefiniować, ale wiem że nie chce żeby mnie ktoś widział i wiedział że się modlę. Czy takie postępowanie nie jest złe. Czy nie obrażam Pana Boga, nie wstydzę się mojej wiary że wierze w Pana Boga. Jak ktoś mnie pytał to o ile sobie przypominam zawsze odpowiadałem że jestem wierzący. Jedyne to chodzi mi o wstydliwość przed innymi że się modlę. Proszę mi wyjaśnić czy takim postępowanie obrażam Pana Boga, zaznaczam też że jestem osobą bardzo nieśmiałą. W kościele i innych miejscach w których się ludzie modlą, modląc się tak jak inni nie odczuwam wstydu. Występuje to wtedy to jak chce się pomodlić i porozmawiać z Panem Bogiem i jest to poza kościołem (indywidualna modlitwa), ale nawet jeśli chciałbym się indywidualnie pomodlić w kościele też są z tym problemy. Czyli jak inni siedzą a ja zaczął bym klęczeć.
2.Chciałbym również spytać się odnośnie spowiedzi, jeśli ma się grzech ciężki związany ze sferą intymna człowieka (masturbacja) jak go wyznać, dawno nie byłem u spowiedzi ponieważ wstydzę się wyznać ten grzech. Czy odpowiadający miał by dla mnie poradę na ten temat. Czy można powiedzieć np. że robiłem „brzydkie rzeczy” czy tak ogólne sformułowanie nie będzie zatajeniem grzechu?
3.Kiedyś wyznałem grzechy przed Panem Bogiem (tak jak w konfesjonale tylko przed Panem Bogiem) i przyjąłem komunie, czy było to świętokractwo (prawdopodobnie miałem grzech ciężki związany ze sferą intymna człowieka), jeśli tak to czy spowodowałem tym poważny grzech (czy bardzo obraziłem Pana Boga?). Czy powinnem to wyznać na ewentualnej spowiedzi? Czy w ogóle można się wyspowiadać przed samym Panem Bogiem? Jeśli nie, to czemu? Kiedyś bez spowiedzi też przystąpiłem do Komunii za namową mamy. Mama powiedziała żeby iść bo przecież nie mam grzechu ciężkiego, a ja miałem grzech chyba, ciężki związany z masturbacją. Czy też popełniłem wielkie wykroczenie wobec Pana Boga?
4.Czy oglądając np. w internecie filmiki które mają podpis że są to filmy dla dorosłych (jestem pełnoletni) i nie są to filmy pornograficzne tylko o charakterze rozrywkowym, ale występują tam ludzie którzy się np. rozbierają itp. Czy oglądanie takich filmów jest złe?
5.Czy oglądanie filmów typu Jackass gdzie ludzie albo się obnażają albo np. prze kamera robią kupę (jest to film humorystyczny, ale ten humor nie każdemu się podoba ze względu na treść)czy to też jest złe, lub też film Happy three friends gdzie miłe animowane zwierzątka giną w „śmieszny” sposób, jest to tak zwany czarny humor. Napisałem śmieszny w cudzysłowach bo nie każdy lubi taki humor. Czy oglądanie takich rzeczy przez osobę pełnoletnią jest czymś zły? Czy w ogóle oglądanie jak animowana wiewiórka ginie w „zabawny” sposób jest czymś złym?
6.Czy oglądanie np. encyklopedii seksu jest czymś złym?
7.Czy mówienie np. „kurde” (wyrazu tego nie uważam za strasznie wulgarnego) jest grzechem, albo „o w morde”. Czy jest w ogóle jakaś definicja przekleństwa i wyrazów wulgarnych, albo jak opowiadam kawał i musze powiedzieć jakiś wulgarny wyraz, bo inaczej ten kawał by nie brzmiał tak śmiesznie, czy jest to grzechem? Czy cytowanie kogoś jak ktoś powiedział dosłownie z wyrazami wulgarnymi jest też grzechem. Czy w ogóle mówienie wyrazów wulgarnych i kiedy jest grzechem?
8.Nigdy u mnie w domu nie było tradycji poszczenia w piątek, nawet o tym nie wiedziałem do pewnego czasu i nadal tak bardzo tego nie przestrzegam, ponoć to jest post nieścisły. Czy to bardzo źle nie pościć w piątek, czy to rzeczywiście jest post nieobowiązkowy? Czy w piątek mogę słuchać głośno muzyki, iść gdzieś żeby się rozerwać (chodzi mi o siedzenie w gronie znajomych i np. pogadanie pośmianie się z nimi, albo granie na komputerze)
9.Czy jeśli się modle, ale od czasu do czasu myślami jestem gdzie indziej, czy powiniennem bardziej się skupić na modlitwie na słowach, lub też rozmyślam o sprawach związanych z religią podczas modlitwy. Czy modląc się powiniennem skupić się na słowach bardzie czy na czymś innym?
10.Jak to jest z obrazami, chodzi o podobizny np. Pana Jezusa. Przecież chyba nie należy się modlić do podobizny Pana Boga, ani robić figury (chodzi mi o przykład ze złotym cielcem). Modląc się zawsze jestem zwrócony przodem do obrazu jak to jest z tymi obrazami?
11.Jak należy rozumieć fragment z tajemnicy Różańcowej „Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?”.
Czy to nie jest odniesienie do naszych czasów, do tego że ludzie nie chcą mieć dzieci (antykoncepcja?), starzy ludzie nie są szanowani (zielone drzewo – młodość, suche – starość). Ja tak to zinterpretowałem, a jak należy to poprawnie rozumieć?
12.Skąd się wzięła spowiedź i dlaczego nie można wyspowiadać się indywidualnie (nie mówię o spowiedzi powszechnej)?
Z góry dziękuje za odpowiedzi