Justyna 11.04.2007 18:49

Witam:)
1) Chciałabym prosić o radę, czy kiedy modlę sie o cos dla mojej rodziny np. żeby Pan Bóg uchronił moich rodziców i siostre od nieszczęść doczesnych, obdarzył zdrowiem i dozwolił żyć nam razem do późnej starości, albo np. o bezpieczną podróż i bezpieczny powrót do domu i chciałabym poprosić o tą łaskę dla całej naszej rodziny oraz dla bliskich nam osób, to wystarczy jak powiem "proszę, Cię Boże o tę łaskę dla całej naszej rodziny i dla bliskich nam ludzi oraz dla ich bliskich i rodzin"?
Czy raczej powinnam powiedzieć np. "pomóż tez ..(wymienić te osoby)... powrócić bezpiecznie do domu itd."
W pierwszym przypadku troche dziwnie bo przeciez kazdy ma inna rodzne, wiecej lub mniej rodzenstwa, a ja chce prosic "o te łaske co prosiłam dla nas", ale z drugiej strony kiedy sie powtarza intencje to w całej modlitwie przewazaja prośby, wymienianie itd. też tak dziwnie. Jak to dobrze rozważyć?
2) Czy Pan Bóg chce żebyśmy byli radośni i uśiechali sie?? Czy staranie sie żeby w domu rodzinnym panowała miła atmosfera, sprawianie radości bliskim miła rozmową, rozśmieszanie ich - jest jakąś wartością w oczach Boga? Można to traktować jako dobry uczynek? Nawet jeśli zostaje mniej czasu na modlitwe? Oczywiście nie mam na myśli rezygnacji z modlitwy:) Pozdrawiam.

Odpowiedź:

1. Staraj się pamiętać, że prosząc Boga rozmawiasz z Wszechwiedzącym. On wie co masz na myśli, zanim o jeszcze poprosisz. Nawet gdy coś niedoskonale wyrazisz, wie o co Ci chodzi....

2. Pan Jezus powiedział: błogosławieni pokój czyniący. A radość jest jednym z owoców Ducha świętego. Na pewno troska o miłą, pogodną atmosferę w domu jest po myśli Bożej...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg