simiko 11.04.2007 15:56

Niech będzie pochwalony!

Mam świadomość tego, że symulowanie choroby w celu zrobienia sobie wolnego od szkoły narusza Prawo Boże: łączy się z lenistwem, z oszustwem i kłamstwami. Czy jednak grzech ten może mieć miano ciężkiego? I co z zadośćuczynieniem za tego typu uczynek? Czy należy przyznać się do winy np. przed rodzicami? Co z usprawidliwieniem dawanym wychowawczyni w pewnym stopniu kłamliwym...? Proszę o szersze spojrzenie na problem wagarów, a w szczególności udawania choroby z lenistwa.

Pozrawiam

Odpowiedź:

Odpowiadający nie potrafi ocenić wagi tego grzechu. Lenistwo jest z zasady grzechem lekkim, chyba że prowadzi do innych poważnych uchybień Bożemu prawu. Tu mamy jeszcze do czynienia z kłamstwem. Wprawdzie nie polegającym na oszczerstwie, ale kłamstwem. Czy takie oszustwo jest już grzechem ciężkim, tego odpowiadający nie wie. Czasem trzeba znać konsekwencje takiego postępowania, jak często się zdarza itd. Trochę podobnie jak w przypadku grzechu zaniedbywania modlitwy. Na pewno nie jest to jednak sprawa błaha....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg