konwalija 18.03.2007 13:25
Szczęść Boże!
Skoro Bóg jest wszechobecny i wszechwiedzący, to zna każdą naszą decyzję, wie co będziemy robić w każdej chwili naszego życia, kiedy zgrzeszymy, kim zostaniemy w przyszłości itp. Czyli nasza wolna wola, prośby i starania są tylko na pokaz i nic nie wnoszą, bo Bóg przecież wie, że Go o to czy tamto poproszę w danej chwili. Nie mogę przestać o tym myśleć i tracę chęć do robienia czegokolwiek, bo po co? przecież On i tak ułożył dla mnie jakiś plan, i on się spełni to po co ja mam się starać? wiem, ze nie powinnam w ten sposób myśleć, ale nie potrafie przestać... nie wiem już po co żyje, skoro wszystko jest wiadome i na nic nie mam wpływu...