Niniel 22.01.2007 19:14
Mam pytanie zwiazane z nieprzyzwoitymi wierszami. Ostanio czesto zdarza sie ze przerabiamy takie na zajeciach z literatury. Odnosze wrazenie ze wykladowca specjalnie wybiera takie wiersze jakby mial na ten temat jakas obsesje. Nie wiem co robic czy powinnam czytac te wiersze skoro sa nieprzyzwoite, mowia np. o tym jak poeta chce przekonac swoja partnerke do wspolzycia. Nie wiem co wtedy robic, jak sie czyta takie wiersze pojawiaja sie potem nieczyste myslei i cos w rodzju podniecenia oczywiscie staram sie to odganiac ale nie wiem czy robie to wystarczajaco szybko i skutecznie, nie cierpie tych wierszy i zastanawiam sie czy nie powinnam opuszczac tych zajec zeby nie narazac sie na grzech. Staram sie nie czytac tych wierszy, udaje tylko ze czytam i ostatnio jak byl taki wiersz dosc nieprzyzwoity to przeczytalam tylko fragment do tego momentu kiedy zrozumialam o czym to jest(studiuje filologie angielska i te wiersze sa po angielsku) a potem juz nie, nie czytalam tej dalszej czesci. Co mam robic. Myslalam sobie ze to wstretne wiersze i pojawila mi sie taka mysl ze takie wiersze to mozna sobie czytac tylko z mezem w nocy poslubej a ja nie mam meza i nie bede czytac takich wierszy potem pomyslalam sobie ze to moze byla mysl nieczysta, ale w niedziele bylam do Komunii i teraz boje sie ze to swietokradztwo. co mam robic prosze o pomoc, szczesc Boze