grudniowa 18-stka 03.01.2007 22:44
Szczęść Bożę :D
Wiem, że wątek picia alkoholu był juz poruszany, ale podobno każdą sprawę powinno się rozpatrywać indywidualnie ...
Pełnoletnośc osiągnę dopiero w grudniu, ale rocznikowo mam juz 18 lat (rocznik '89). Potrafię się kontrolować, jak już piję alkohol to raczej w takich ilościach by nie stracić nad soba panowania. Więc czy w moim przypadku picie jest grzechem ciężkim? Czy moi rówieśnicy urodzeni wcześniej bedą mogli spożywać alkohol a ja będę musiała czekać na to "przyzwolenie" prawie rok? W tym roku będę gościem wielu 18-stek - czy będę mogła świętować tak jak Ci, którzy pwłnoletnośc własnie osiągnęli?
Na sylwestrze był alkohol. Przyznam, że prócz szampana piłam także mocniejszy trunek lecz w małych ilościach (nie lubię takiego alkoholu) więc nic mi nie zaszkodziło, nie straciłam kontroli nad sobą. 1 stycznia przed pójściem do Kościoła zapytałam sie rodziców czy mogę przyjąć Komunię. Powiedzieli, że tak, tym bardziej, że nie wypiłam zbyt dużo. Więc poszłam do Komunii a teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam. I co teraz? :(
Jeżeli przy spowiedzi zapomniało sie wyznać jakiegoś grzechu to należy go wyznać przy następnej. Ale czy trzeba mówić, że zapomniało się o tym grzechu poprzednio czu poprostu go wyznać?
Jeżeli sie zataiło grzech to należy powiedzieć, że się go zataiło tak?
A co jeżeli człowiek dopiero po jakims czasie zorientuje sie, że popełnił grzech i wcześniej go jakby ignorował, niezauważał.
dziękuję i pozdrawiam