spagetti 23.12.2006 16:48

witam,

już się kompletnie pogubiłem w zasadach odmawiania różańca! jak to właściwie jest? bo ja rozumuję następująco:

są cztery części różańca (radosna, światła, bolesna i chwalebna) i w nich łącznie 20 tajemnic (bo każda część posiada 5 tajemnic).
no więc skoro jest właśnie tak to cały różaniec (tzn mam na myśli całą, kompletną, od poczatku do końca modlitwę różańcową) takim razie to aż cztery całe fizyczne różańce - innymi słowy: trzeba cztery razy "przebiec" różaniec (po drodze cztery razy mijając "start" czyli krzyżyk) żeby zmówić całą modlitwę różańcową czyli wszystkie części.
no bo jeśli "przebiegniemy" różaniec tylko raz (od "startu"- krzyżyka do "mety"-medalika) to w moim rozumieniu odmówimy tylko jedną część składającą się z pięciu tajemnic.

uff.... ale to skomplikowane, ale chyba jasno (przepraszam za ten usportowiony język ale inaczej nie umiałem) przedstawiłem problem.

z góry dziekuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

Kiedy mówimy o odmówieniu różańca zazwyczaj mamy na myśli jedną jego część: albo radosną, albo światła, albo bolesną albo chwalebną. Gdy chodzi o cztery części wyraźnie się to zaznacza. Podobnie, gdy chodzi o jedną dziesiątkę (tajemnicę) różańca...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg