Tomasz 13.12.2006 12:19
Szczęść Boże.Mam pare pytań.
1.Brat razem z rodziną załatwił mi stypendium unijne. Ja jednakże uważam że ono mi się nie należy. Chodzi o to że tam wpisuje się dochody w moim przypadku matki. Po wpisaniu tych dochodów (alimenty itp) wychodzi że mi sie należy. Jednakże to bardzo mała część naszych dochodów bo mama pracuje podobnie jak ja z bratem w Niemczech na czarno. Jeśli by te dochody wpisać nie możliwością jest dostawać to stypendium .W sumie to i tak nie jesteśmy za bogaci. Ale czy w tym przypadku mogę brać to stypendium i mieć czyste sumienie??
2.Byłem ponad miesiąc temu w sklepie patrzyć na kurtki.W jednej z takim podwójnym zamkiem jak zapinałem chyba sie ten zamek popsuł. Nie wiem do końca bo potem udało mi sie ją 2 razy na próbe dobrze zamknąć.A jeśli zepsułem(niecelowo) ten zamek?
3. Mam taką już starszą i mocno chorą (alzheimer już nie rozpoznaje ludzi i nic chyba nie pamięta) Babcio ciotke.Wiem że jak była młodsza to dokonała aborcji (bliżniaków).Tzn że była w stanie ekskomuniki.Czy w takim wypadku żeby uwolnić ją od ekskomuniki wystarczy zwykłe namaszczenie chorych, od księdza który raczej nie wie o tej aborcji (było już takie) .Czy trzeba ściągnąć do niej księdza upoważnionego do ściągania tej ekskomuniki??
4.może sie to wydać głupie ale mam wrażenie grzechu. Byłem na pewnych rekolekcjiach 10 dniowych. Pewnego dnia siedząc z przodu obserwowałęm ćmy latające koło ołtarza.Przed komunią jedna latała koło Tabernakulum.Chwile póżniej po otwarcju Tabernakulum już jej tam nie było.Wydaje mi sie że wleciała do środka.A ja nie powiedziałęm o tym księdzu Choć miałęm pare okazji.Co wy o tym sądzicie ?czy to grzech?
Bóg zapłać za odp. jak nie umiecie na wszystkie pytania to chociaż na część