Ania 30.11.2006 15:57

Ostatnio surfując w sieci natknęłam się na strone stowarzyszenia skupiającego byłych księży i byłych zakonników, którzy po odejściu ze służby Bogu założylo rodziny. Oni ciąge nazywają siebie kapłanami i zakonnikami. Jak to na prawdę jest?

Odpowiedź:

Hmmm.... Kapłanem jest się rzeczywiście na zawsze, bo sakrament kapłaństwa, podobnie jak chrzest i bierzmowanie, wyciska niezatarte znamię. Tyle że osoby te przez swój wybór zrezygnowały z pełnienia tej posługi i Kościół pozwala im na wykonywanie ich funkcji jedynie, gdy zajdzie taka potrzeba (w niebezpieczeństwie śmierci moga wyspowiadać). Poza tym nie wolno im fukcji kapłańskich spełniać...

Grubą przesadą jest jednak nazywać się zakonnikiem. Bycie w zakonie to już nie sprawa sakramentu, ale kościelnego prawa. Skoro ktoś odszedł z zakonu albo został z niego wydalony, to już zakonnikiem nie jest. Na pewno.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg