Tomek 29.11.2006 21:14

Chciałem zapytać o "opłaty za Mszę św." w jakiejś konkretnej intencji. Czy jest coś o tym w Piśmie św. ? A jeśli nie to skąd sie wziął ten zwyczaj i kiedy sie zaczął? Dlaczego np. na Jasnej Górze trzeba aż ponad 40 zł. zapłacić za taką Mszę św.? A jeśli kogoś naprawdę nie stać na to, to nie może poprosić o odprawienie Eucharystii w jakiejś intencji za połowę tej ceny? Moje pytanie nie ma na celu jakiegoś ataku, jestem osobą wierzącą, chcę tylko wiedzieć.

Odpowiedź:

Ofiary dla księży odprawiających Mszę w jakiejś konkretnej intencji to kościelny zwyczaj. Wziął się ze świadomości tego, ze księża muszą z czegoś żyć. Dlatego godzi się by łożyć na ich utrzymanie. Szczególnie zobowiązani są do tego Ci, którzy o ich duchową pomoc proszą, prosząc, by odprawić Msze w ich intencji...

O sprawie utrzymania tych, którzy trudzą się dla Ewangelii pisał już św. Paweł w 1 Liście do Koryntian (9, 4-15):

Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia?Czyż nie wolno nam brać z sobą niewiasty - siostry, podobnie jak to czynią pozostali apostołowie oraz bracia Pańscy i Kefas? Czy tylko mnie samemu i Barnabie nie wolno nie zarobkować? Czy ktoś pełni kiedykolwiek służbę żołnierską na własnym żołdzie? Albo czy ktoś uprawia winnicę i nie spożywa z jej owoców? Lub czy pasie ktoś trzodę, a nie posila się jej mlekiem? Czyż mówię to tylko na zwykły ludzki sposób? Czy nie wspomina o tym także Prawo? Napisane jest właśnie w Prawie Mojżesza. Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Czyż o woły troszczy się Bóg, czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas? Bo przecież ze względu na nas zostało napisane, iż oracz ma orać w nadziei, a młocarz - /młócić/ w nadziei, że będzie miał coś z tego. Jeżeli więc my zasialiśmy wam dobra duchowe, to cóż wielkiego, że uczestniczymy w żniwie waszych dóbr doczesnych? Jeżeli inni mają udział w waszej majętności, to czemuż raczej nie my? Nie korzystaliśmy jednak z tej możności, lecz znosimy wszystko byle nie stawiać żadnych przeszkód Ewangelii Chrystusowej. Czyż nie wiecie, że ci, którzy trudzą się około ofiar, żywią się ze świątyni, a ci, którzy posługują przy ołtarzu, mają udział w /ofiarach/ ołtarza? Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię. Lecz ja z żadnego z tych praw nie skorzystałem. (...)".

Sprawy te dość szczegółowo reguluje prawo kanoniczne. Zajrzyj więc TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg