aga 29.11.2006 19:04
1. Dlaczego ojcowie Kościoła tak źle odnosili się o kobietach, mówili o nich jako o worku gnoju itp. Św. Paweł pisał w swoich listach o tym, żeby kobiety nie zabierały głosu w kościele(dziś przecież mogą czytać, śpiewać i być ministrantkami), o tym, że to kobieta powinna być posłuszna mężczyźnie, bo to Ewa nie Adam zerwała jabłko z zakazanego owocu. Czy można więc powiedzieć, że dzisiejszy wzost znaczenia kobiet w Kościele jest nie po myśli pierwszych Chrześcijan?
2. Jak mamy się zgodzić z tym że Duch Święty broni Kościół przed błędem skoro w ciągu stuleci Kościół wiele razy się mylił, głosił nieprawdziwe nauki czasem ze swojej a czasem nawet nie ze swojej winy ale dlatego że takie panowały wówczas przekonania a Kościół się do nich dostosowywał?
3. Co do mojego wcześniejszego pytania czy we wczesnym chrześcijaństwie kobiety były kapłankami, zapomniałam wspomnieć, że słyszałam coś, że na jakichś obrazach czy rycinach z dawnych czasów widać, że kobiety rozdają komunię. Czy to prawda? A jeśli tak to czy kobieta mogła rozdawać komunię nie należąc do stanu duchownego?
4. Co oznacza cytat "Nie ma dla nich skruchy po upadku, jak nie ma skruchy dla ludzi po śmierci". Czy to, że grzechy nie zostaną darowane ludziom po śmierci?